Media zawsze prowadzą nagonkę na gry komputerowe, ponieważ niestety z jakiegoś powodu utarło się to tak, że akurat to one zostały tym ,,ofiarnym kozłem” czyli łatwym celem artykułów, które media wykorzystują do szybkiego zarobienia kilku groszy. Częstym nagłówkiem w telewizji jest że ,,gry powodują agresję” a rzeczywistość jest tutaj zupełnie inna.

Agresja w grach
Gry same w sobie nigdy nie były projektowane (chyba że celowo, ale takich tytułów jest bardzo niewiele i autorzy zazwyczaj informują o tym swoich graczy) aby wywoływać w ludziach zachowania agresywne. Każdy, który grał chociaż kilka razy w gry online które mają opcję multiplayera, spotkał się z kimś kto wyzywa innych graczy, bądź po prostu krzyczy. Spójrzmy na to analitycznie. Musi istnieć jakiś powód, dlaczego ta osoba tak się zachowuje. Być może ten człowiek miał zły dzień w pracy, szkole bądź w domu i stara się ,,odstresować” używając gier. Co ciekawe, zarabianie na grach online w dzisiejszych czasach jest bardzo proste. Wróćmy jednak do tematu. Nie zawsze przecież wszystko idzie po naszej myśli, przecież każdy gra z innych powodów.
Jedni grają (i są zadowoleni z gry) kiedy uda im się być najlepszym w drużynie bądź na serwerze. Inni grają tylko dla zabawy. A to właśnie ,,tryhardy” [ang. Ktoś kto mocno próbuje] osoby które muszą wygrywać aby się odstresować, najczęściej wylewają swoje zdenerwowanie w grze. My sami jesteśmy winni, ponieważ każdemu zdarza się stracić nerwy i przekląć bądź rzucić obscenicznym słowem w stronę gracza, który wykorzystuje nieuczciwe mechaniki gry aby zdobyć nad nami przewagę (pozdrawiamy rosyjskie czołgi premium w World of Tanks).
Ale zdrowy człowiek, po takim ,,wybuchu” po prostu odchodzi od komputera, idzie zrobić coś innego i dopiero wraca po uspokojeniu, bądź na następny dzień. Tylko chory psychicznie człowiek niszczy swój sprzęt, bądź idzie i wyrządza krzywdę drugiemu człowiekowi. I wtedy wchodzą tutaj media i mówią że jedna czarna owca, to ,,twarz całego środowiska graczy”, co jest bardzo krzywdzące dla tej społeczności.
Gry w większości łączą, a nie dzielą
Jest bardzo wiele historii na internecie (oczywiście prawie nigdy nie są one opisywane przez media – bo przecież co dobre to nie oni) że gry potrafią stworzyć niesamowitą przyjaźń, która przetrwa lata. Zdarzały się nawet sytuacje, gdzie grupka graczy jechała przez cały kraj (na przykład w Stanach Zjednoczonych) aby poznać ich ciężko chorego przyjaciela, którego w życiu na oczy nie widzieli, ale przegrali z nim tysiące godzin w ulubione tytuły.
Dzięki graniu można zarabiać
I to nawet nie musimy być jednym z topowych graczy danej gry online. Chociaż w tym wypadku będziemy w stanie zarabiać naprawdę spore kwoty pieniędzy. Wracając jednak do tematu, dzięki obstawianiu zakładów na e-sport, tak naprawdę jest możliwość dorobienia się fortuny. Wystarczy nam jedynie rozległa wiedza na temat danej gry, którą chcemy obstawiać, odpowiednie przygotowanie, oraz odrobina szczęścia. I już możemy wygrywać na zakładach e-sportowych!
STS zezwolenie Ministerstwa Finansów SC/12/7251/11-6/KLE/2011/5540/12. Udział w nielegalnych grach hazardowych jest karany. Hazard związany jest z ryzykiem i dostępny dla osób pełnoletnich.